"Kiedyś, w prywatnym domu, Swamiji poprosił abym zrobiła dla Niego herbatę. Siedział w jadalni, zwrócony placami do mnie będącej w kuchni. Słodziłam właśnie herbatę, kiedy Swami zawołał z drugiego pokoju: Dodaj więcej cukru, proszę ... nie dwie łyżeczki, trzy poproszę!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz